BYŁ CZŁOWIEK

pexels-shukran-1585634 (2)

Był człowiek wysłany od Boga... Przyszedł na świadectwo.

egeneto anthropos

 

– stał się człowiek

Image by Freepik

Być człowiekiem oznacza stawać się nim. Wzrastanie jest wpisane w nasze człowieczeństwo, w naszą wiarę, w relacje. Potrzebujemy inspiracji, wyzwań, czasem kryzysów, w których okazuje się niewystarczalność tego, co było i odsłania nowy potencjał tego, co może się stać, ku czemu możemy wzrastać. Życie człowieka bywa niekiedy dniem burzy lub mgły (Ez. 34,12), gdy rozsypuje się lub niknie to, co do tej pory było pewnikiem, filarem, przystanią bezpieczeństwa. Powstała pustka jest możliwością wzrastania, a życie odradza się, gdy otworzy się na Słowo. Właśnie Ono ma moc stwarzać nas ciągle na nowo w całej konkretności osoby: imienia, tożsamości, niepowtarzalności ludzkiego losu. Wszystko, co w życiu się wydarza, w spotkaniu ze Słowem może zostać oświetlone, zinterpretowane, odniesione do źródła, z którego pochodzimy. Nasz horyzont się rozszerza, coś z tajemnicy naszej przemiany się odsłania, widzimy więcej i rozpoznajemy zamysł Tego, który posłał nas na ten świat „po coś”. Możemy zaświadczyć, że życie otwarte na Słowo przepełnione jest sensem.

Regulamin strony

www.karmelslowa.pl

§ 1

Postanowienia wstępne

1. Strona internetowa www.karmelslowa.pl jest własnością Klasztoru Sióstr Karmelitanek Bosych w Gdyni, ul. Cumowników 8, 81-517 Gdynia, NIP 586 19 95 576, Regon 040103447.

2. Każdy użytkownik pragnący korzystać ze strony internetowej jest zobowiązany zapoznać się z Regulaminem strony i zaakceptować go w całości. W przypadku braku akceptacji Regulaminu powinien natychmiast opuścić stronę.

3. Integralną częścią niniejszego Regulaminu jest Polityka prywatności.

4. Wszelkie nazwy handlowe, nazwy właścicieli firm i ich logo użyte na stronie internetowej należą do ich właścicieli.

5. Pytania i uwagi dotyczące strony internetowej można zgłaszać na adres mailowy: karmelslowa@karmelslowa.pl.

§ 2

Definicje

1. Strona internetowa (Strona) – serwis internetowy www.karmelslowa.pl – nie będący sklepem internetowym.

2. Użytkownik – każda osoba fizyczna, osoba prawna lub instytucja nie posiadająca osobowości prawnej korzystająca z usług elektronicznych w ramach strony internetowej.

3. Właściciel – podmiot udostępniający niniejszą stronę internetową.

4. Formularz interaktywny – formularz dostępny na stronie internetowej, umożliwiający bezpośredni kontakt z Właścicielem strony.

5. System Płatności online – system szybkich płatności online PayU udostępniony na stronie internetowej i umożliwiający wpłacanie darowizn na rzecz Właściciela (Klasztoru).

6. Warunki – zbiór wszystkich postanowień dotyczących korzystania ze Strony internetowej, w tym: niniejszy Regulamin, Polityka prywatności, Regulamin płatności PayU.

§ 3

Zasady funkcjonowania Strony

1. Wszelkie treści znajdujące się na przedmiotowej Stronie – w postaci wpisów, artykułów i materiałów audiowizualnych lub aplikacji internetowych, formularzy elektronicznych, grafik, zdjęć – stanowią własność Udostępniającego przedmiotową Stronę.

2. Korzystanie ze Strony nie wymaga żadnych szczególnych właściwości urządzenia końcowego Użytkownika. Strona jest obsługiwana przez wszystkie przeglądarki internetowe.

3. Korzystanie ze Strony w tym min. – przeglądanie treści, kopiowanie, wykorzystywanie, rozpiwszechnuanie itp., kontaktowanie się z Właścicielem za pomocą formularzy interaktywnych na stronie (formularz kontaktowy) oraz korzystanie z metody Szybkich płatności online udostępnionej na Stronie – jest równoznaczne za zaakceptowaniem Regulaminu niniejszej Strony.

4. Użytkownik ma prawo kopiować, drukować i rozpowszechniać treści zawarte na stronie, bez ingerencji w ich treść, pod warunkiem, że będą one wykorzystywane wyłącznie do celów niekomercyjnych i zgodnych z nauczaniem Kościoła katolickiego oraz każda kopia będzie zawierała informację o autorze treści.

5. Wszelkie treści, artykuły i informacje zawierające cechy wskazówek lub porad publikowane na łamach Strony mają charakter informacyjny i subiektywny, nie są kierowane do poszczególnych Użytkowników. Właściciel nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie ich przez Użytkowników.

6. Użytkownik bierze na siebie pełną odpowiedzialność za sposób wykorzystania materiałów udostępnianych w ramach Strony, w tym za wykorzystanie ich zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

7. Zabronione jest korzystanie ze Strony internetowej w sposób naruszający przepisy prawa.

§ 4

Warunki komunikacji i korzystania z opcji darowizn

1. Strona zawiera przyciski Szybkich płatności online, przeznaczone do składania darowizn – w rozumieniu art. 888 kc i nast. – na rzecz Właściciela (Klasztoru Mniszek Bosych). Użytkownik pragnący korzystać z Szybkich płatności online udostępnionych na stronie jest zobowiązany zaakceptować Regulamin dokonywania płatności PayU.

2. Strona zawiera wtyczki do platform społecznościowych: Facebook, Tweeter, WhatsApp, Pinterest, oznakowane jako logo tych serwisów. Wtyczki te służą udostępnianiu treści zamieszczonych na Stronie. Korzystanie z nich oznacza wyrażenie przez Użytkownika zgody na korzystanie z plików cookies i innych podobnych technologii przez administratora tych platform społecznościowych.

3. Odnośniki znajdujące się na Stronie internetowej do innych stron internetowych mają charakter wyłącznie informacyjny.

4. Strona zawiera następujące formularze interaktywne:

A. Formularz kontaktowy przeznaczony do kontaktu Użytkownika z Właścicielem strony.

5. Korzystanie z powyższych formularzy oznacza wyrażenie przez Użytkownika zgody na przetwarzanie jego danych osobowych w zakresie niezbędnym do kontaktu Właściciela z Użytkownikiem.

§ 5

Poszanowanie prywatności

1. Wszystkie informacje dotyczące poszanowania prywatności Użytkownika i RODO zawarte są w osobnej zakładce Polityka prywatności.

§ 6

Postanowienia końcowe

1. Niniejszy Regulamin wraz z Polityką prywatności stanowią kompletną i wyczerpującą Umowę między Użytkownikiem a Właścicielem.

2. Właściciel strony zastrzega sobie prawo do modyfikacji niniejszego Regulaminu, zamieszczając ich zaktualizowaną wersję na stronie internetowej, która zaczyna funkcjonować od momentu jej publikacji.

CUDA W OGRODZIE

Wpis testowy 3

Lorem Ipsum is simply dummy text of the printing and typesetting industry. Lorem Ipsum has been the industry’s standard dummy text ever since the 1500s, when an unknown printer took a galley of type and scrambled it to make a type specimen book. It has survived not only five centuries, but also the leap into electronic typesetting, remaining essentially unchanged. It was popularised in the 1960s with the release of Letraset sheets containing Lorem Ipsum passages, and more recently with desktop publishing software like Aldus PageMaker including versions of Lorem Ipsum.

Lorem Ipsum is simply dummy text of the printing and typesetting industry. Lorem Ipsum has been the industry’s standard dummy text ever since the 1500s, when an unknown printer took a galley of type and scrambled it to make a type specimen book. It has survived not only five centuries, but also the leap into electronic typesetting, remaining essentially unchanged. It was popularised in the 1960s with the release of Letraset sheets containing Lorem Ipsum passages, and more recently with desktop publishing software like Aldus PageMaker including versions of Lorem Ipsum.

Wpis testowy 2

Lorem Ipsum is simply dummy text of the printing and typesetting industry. Lorem Ipsum has been the industry’s standard dummy text ever since the 1500s, when an unknown printer took a galley of type and scrambled it to make a type specimen book. It has survived not only five centuries, but also the leap into electronic typesetting, remaining essentially unchanged. It was popularised in the 1960s with the release of Letraset sheets containing Lorem Ipsum passages, and more recently with desktop publishing software like Aldus PageMaker including versions of Lorem Ipsum.

NA NOWO Z PLACU BUDOWY

NA NOWO Z PLACU BUDOWY

Uwaga, uwaga! Po przerwie związanej z powstawaniem projektów, uzyskiwaniem niezbędnych pozwoleń oraz szukaniem funduszy – wznowiłyśmy budowę! Wznowiłyśmy na Dzień Dziecka, 1 czerwca 2020 roku, przywiezieniem przez odpowiednia firmę toalety turystycznej dla pracowników, przenośnej umywalki oraz kontenera służbowego. We wtorek zaś pojawili się fachowcy, kierownik budowy, majster i ich ekipa oraz geodeci do wyznaczenia stosownych namiarów. W czwartek przyjechała koparka, co dała kopa… Mamy już przed domem ogromną dziurę, a niekiedy nawet coś w rodzaju wielkiego zdrowotnego glinianego basenu, bo Pan hojnie odpowiada deszczami na nasze modlitwy.

Tym razem budujemy łącznik do którego – gdy będzie ukończony – przeniesiemy kotłownię. Na razie możemy sobie pozwolić na stan surowy zamknięty. Dla nas i tak będzie to ulga, bo przeniesiemy tam skład opału (brykiet), który stoi u nas na korytarzu, w garażu oraz na dworze. Restrukturyzacja kotłowni jest niezbędna wobec powiększającego się klasztoru.

Zaczynamy też wznoszenie kolejnego skrzydła naszego Klasztoru – na razie skończymy na wylaniu fundamentów. Aaaa! I w końcu zdecydowałyśmy się na piwnicę. Dotąd pozbawiałyśmy się tego przybytku, ponieważ u nas ziemia jest gliniasta i trzeba dużego nakładu środków, aby ją dobrze wykonać. Tym razem, jakby to ująć, piwnica częściowo sama przyszła, bo nowe skrzydło jest stawiane na terenie, który i tak trzeba by wyrównać. To znaczy uzupełnić ziemią obniżenie, aby wyrównać poziom terenu. Upraszczając, po co zakopywać dziurę, skoro można w niej zrobić piwnicę? Taniej będzie ją urządzić, niż wyrównywać potrzebną połać gruntu. Na piwnicę cieszymy się bardzo, będziemy mogły w niej zabezpieczyć i przechować żywność.

Wszystkie prace planowo mają skończyć się we wrześniu. W skrzydle, które – mamy nadzieję – z czasem powstanie, na piętrze będą cele mieszkalne. Liczymy, że dołączą do nas nowe Siostry, więc przygotowujemy dla nich miejsce. Na parterze będzie refektarz (czyli klasztorna jadalnia), kuchnia i zaplecze kuchenne. Tego ostatniego potrzebujemy ze względu na wyjątkową szczupłość miejsca, które obecnie pełni funkcję kuchni, prowizerii – w slangu polskich karmelitanek (spiżarni – w języku powszechnie znanym) oraz pomywalni, gdzie myjemy i przechowujemy naczynia. Otóż, cóż tu czarować, szczupłość miejsca domaga się wielkiej szczupłości osób je użytkujących; mamy tu sobie coś do zarzucenia albo do zrzucenia. Kiedy dwie z nas stoją w przejściu, a kuchnio-prowizerio-pomywalnia jest jednym wielkim przejściem, nikt więcej się nie przeciśnie. Najbardziej dramatyczne sceny mają miejsce po posiłkach, kiedy to myjemy naczynia. Jedna myje, druga płucze, trzecia coś wkłada lub wyciąga ze zmywarki, czwarta próbuje im nad głowami przechwytywać umyte naczynia do wytarcia i rozłożenia do szafek, ale wymaga to już sporo akrobatycznych umiejętności: a to wspięcia na palce z wdzięcznym acz silnym wygięciem kręgosłupa, a to podskoku, a to umiejętności łapania lecących ze skąpej powierzchni blatów sterty naczyń. Aby otworzyć szafkę, trzeba wyprosić stojącą naprzeciw osobę. W tym czasie kucharka opróżniająca resztki i chcąca dostarczać kolejne naczynia do mycia, marzy o umiejętności latania, a często w desperacji wybiera slalom korytarzem na około, żeby brudne naczynia mogły się dostać pod nos myjącej. Jakkolwiek takie warunki „fizycznie” tworzą między nami dużą bliskość, ćwiczą nas w kreatywnym myśleniu i na pewno uczą cierpliwości, bardzo potrzebujemy większej przestrzeni, aby móc prowadzić uczciwe karmelitańskie życie. Boć to nie tylko wspólnota, ale również i samotność, milczenie i trwanie w nieustannej modlitwie należą do jego istoty. Potrzebujemy także miejsca gdy wraz z siostrą-kucharką „działa” siostra robiąca pasty wegetariańskie do chleba, albo coś ktoś piecze, albo prowizerka smaży konfiturę, gdyż to bardzo miło obdarować kogoś domową konfiturą jak i samemu otworzyć słoiczek w środku zimy; albo inna waży sery, albo znowu refektarka przygotowuje domowy jogurt … Staramy się prowadzić kuchnię ekologiczną i tańszą (niż wszystko miałybyśmy kupować), ale przez to bardziej pracochłonną i jak widać – mocno zatłoczoną.

Ten etap budowy możliwy jest dzięki finansowemu wsparciu Domu Generalnego oraz ofiarności Was, naszych Przyjaciół. Niech Wam Bóg wynagrodzi! Bardzo pomagają nam zaprzyjaźnieni budowlańcy, którzy na sam widok placu budowy mają w sobie tyle entuzjazmu, że staje się on zaraźliwy. Wspiera również nieoceniony i niezłomny w nadziei architekt. Niestety, jak możecie się domyślać, dalej zbieramy, gdyż ogołociwszy się do cna, możemy wylać fundamenty i „pociągnąć” łącznik do stanu zamkniętego. Podjęcie prac w tym momencie było niezbędne aby zachować transparentność finansową wobec Domu Generalnego.

Jesteśmy ogromnie wdzięczne za każdą ofiarę na rzecz naszej budowy! Zapewniamy o codziennej modlitwie brewiarzowej oraz regularnie ofiarowywanej za dobrodziejów Eucharystii.

NASZE KONIE TEŻ ZARABIAJĄ

NASZE KONIE TEŻ ZARABIAJĄ

zbierają na siano

Kasy w domu nie za wiele, a konik polski siana potrzebuje. Więc Siostra-Opiekunka wymyśliła, jak Topcio i Pepe mogą zadbać o swoje potrzeby. Otóż, produkują oni dzień i noc wiele „cymesu” ogrodniczego w postaci końskiego nawozu. Siostra zbiera ten fantastyczny eko-produkt do worków i wystawia dla zapalonych ogrodników. Kto chce może złożyć ofiarę na siano!

Najpierw na przedsięwzięcie patrzyłyśmy tak trochę… jakby nie teges… ale szybko okazało się, że uszczęśliwiłyśmy kilkoro ogrodników. Nie ma sprawy, wraz z konikami możemy uszczęśliwiać bez końca. Naprawdę na końskiej produkcji ogórki (i nie tylko) świetnie rosną 

STYCZEŃ – KWIECIEŃ 2020

STYCZEŃ – KWIECIEŃ 2020

Tego roku, zima w Klasztorze charakteryzowała się tak brakiem śniegu jak i wydarzeń podnoszących ciśnienie. Może w przyrodzie istnieje jakiś związek? Dwie z nas, po wieloletniej posłudze przełożeńskiej i formacyjnej, wyjechały na kilkutygodniowy wypoczynek i regenerację sił. Dziękujemy wszystkim, którzy tę regenerację uczynili możliwą! Trzódka, która pozostała na miejscu, doglądała spraw w domu i zagrodzie.

Rzecz jasna, szeroko pojęty okres bożonarodzeniowy był czasem wzmożonych odwiedzin rodzinnych i obdarowywania nas „po sufit”. Mogłyśmy zaktualizować doświadczenie, iż Pan troszczy się o nas, a daje miarą hoją, utrzęsioną i opływającą w dostatek. 

W lutym, odpowiadając na nasze zaproszenie, przyjechała z wizytą Nasza Matka Magdalena (Przeorysza wspólnoty macierzystej z Gdyni). Zachęciła nas do pogłębienia więzi z Jezusem, m.in. przez częstszą adorację oraz osobiste dni skupienia. Nie omieszkała też zadbać o coś dla ciała, przywożąc pyszne pączki „tłustoczwartkowe”. 

Pod koniec lutego podjęłyśmy modlitwę, o którą prosił nas Prymas Polski, stanowiącej próbę stanięcia wobec dramatu pedofilii w Kościele. Korzystałyśmy z materiałów nadesłanych przez Episkopat, nasze działania wpisywały się w ogólnokościelny dzień pokuty. 

Na początku marca odbyła się narada ekonomiczno-budowlana, związana z planowanym przez nas kolejnym etapem budowy klasztoru. Wspierają nas zaprawieni w boju budowlanym Przyjaciele Wspólnoty. Napięcie pomiędzy potrzebą kolejnych pomieszczeń a możliwościami finansowymi nie jest proste do zrównoważenia. Plany w tym zakresie, jak i w paru innych, pokrzyżował koronawirus, o czym za chwilę. 

Jeszcze przed falą epidemii, nasza Siostra w zaawansowanej formacji początkowej, odnowiła na kolejny rok swoją profesję zakonną. Działo się to podczas Mszy Świętej sprawowanej przez zaprzyjaźnionego z nami Ojca Jezuitę. Rozumie się samo przez się, że Towarzystwo Jezusowe objęło patronat nad doprowadzeniem siostry do profesji uroczystej (wieczystej).  

Wczesną wiosną, już w czasie epidemii, zbierałyśmy sok z naszych brzóz w obrębie klauzury. Zadbałyśmy też o bezpieczeństwo przeciwpożarowe, zgodnie z wymogami, robiąc przegląd gaśnic i zaopatrując się w nowe. Zaopatrzyłyśmy się też w koce przeciwpożarowe, tak na wszelki wypadek. 

Tegoroczne Triduum Paschalne było bardzo skromne, zgodnie z zaleceniami, przeżywałyśmy je w gronie samej Wspólnoty, bez osób z zewnątrz. Przewodniczył mu ks. Wincenty, przyjaciel Wspólnoty. Jak w całym Kościele, zrezygnowałyśmy też z ceremonii umywania nóg (zazwyczaj, przełożona umywa nogi siostrom), nie było święcenia pokarmów (nie używamy wody święconej), poświęcenia ognia i ogniska paschalnego, ani procesji rezurekcyjnej. W tej inności zanurzyłyśmy się w tajemnice paschalne.