Aktualności

NASZE KONIE TEŻ ZARABIAJĄ

zbierają na siano Kasy w domu nie za wiele, a konik polski siana potrzebuje. Więc Siostra-Opiekunka wymyśliła, jak Topcio i Pepe mogą zadbać o swoje potrzeby. Otóż, produkują oni dzień i noc wiele „cymesu” ogrodniczego w postaci końskiego nawozu. Siostra zbiera ten fantastyczny eko-produkt do worków i wystawia dla zapalonych ogrodników. Kto chce może złożyć ofiarę na siano! Najpierw na przedsięwzięcie patrzyłyśmy tak trochę… jakby nie teges… ale szybko okazało się, że uszczęśliwiłyśmy kilkoro ogrodników.

Czytaj dalej

BYŁ MIESIĄC MAJ

Był miesiąc maj i szumiał gaj – jak głosi jedna z bajek naszego dzieciństwa. W dorosłości też nam szumi, jako że Klasztor położony jest na leśnej polanie. Fachowców odróżniających gaj od lasu, najmocniej przepraszam. Maj jednak spędziłyśmy w intensywnym kontakcie z przyrodą, kontakcie modlitewnym. Bowiem prosimy Pana o deszcz, aby ani ludziom ani zwierzętom i roślinom nie zabrakło wody. Dostrzegamy suszę wokół siebie, dotarły do nas alarmujące wieści naukowców o niedoborach wody w Polsce,

Czytaj dalej

STYCZEŃ – KWIECIEŃ 2020

Tego roku, zima w Klasztorze charakteryzowała się tak brakiem śniegu jak i wydarzeń podnoszących ciśnienie. Może w przyrodzie istnieje jakiś związek? Dwie z nas, po wieloletniej posłudze przełożeńskiej i formacyjnej, wyjechały na kilkutygodniowy wypoczynek i regenerację sił. Dziękujemy wszystkim, którzy tę regenerację uczynili możliwą! Trzódka, która pozostała na miejscu, doglądała spraw w domu i zagrodzie. Rzecz jasna, szeroko pojęty okres bożonarodzeniowy był czasem wzmożonych odwiedzin rodzinnych i obdarowywania nas „po sufit”. Mogłyśmy zaktualizować doświadczenie, iż

Czytaj dalej

STAN EPIDEMIOLOGICZNY

Od połowy marca, jak wszyscy ludzie na Ziemi, przeżywamy stan epidemiologiczny, spowodowany koronawirusem. Prawdopodobnie nie my jedne przeżywamy w związku z tą sytuacją wiele uczuć: lęk o zdrowie własne i naszych bliskich, złość na ograniczenia, które komplikują nam życie (a które podejmujemy ze względu na odpowiedzialność i zdrowy rozsądek), smutek z powodu panującego cierpienia, obawy finansowe związane z utrzymaniem się. Przeżywamy także radość i wzruszenie wobec troski o nas i pomocy ze strony ludzi,

Czytaj dalej

SŁOWO BOŻE I KARMEL SŁOWA

W GODZINIE KORONAWIRUSA Kiedy piszę ten tekst krzywa pokazująca liczbę zachorowań na koronawirusa wciąż idzie ku górze i wiele osób siedzi zamkniętych w czterech ścianach. Niektórzy wiodą w tym dziwnym czasie, który się nam przydarza, żywot pustelników. Inni zaś żyją bardziej, jak my na co dzień, w rodzinnej klauzurze w domach, w których funkcje aprowizacyjne pełni któreś z rodziców. Pandemia sprawiła przymusowe podobieństwo zewnętrznej formy życia, prowokuje podobne zmagania i napięcia. Zbliża nas

Czytaj dalej

ŚWIADECTWO O SŁOWIE BOŻYM

Chciałabym podzielić się moim świadectwem zwłaszcza z tymi, którzy może nie mają umiejętności szukania znaczeń słów, nie potrafią badać języków oryginalnych… Z tymi, którzy może czują się znużeni zaglądaniem do Bożego Słowa, bądź znudzeni, czy zniechęceni… Warto wytrwać! Jeśli z jakichś przyczyn ciągle na nowo podejmuje się wysiłek otwierania Biblii, może być to bardziej działanie Pana Boga niż nasze własne, bo to On pierwszy nas umiłował i to On przede wszystkim chce spotykać się z nami w Swoim Słowie. Wystarczy po prostu czytać i dać się Mu poprowadzić!

Czytaj dalej

Kronika Boże Narodzenie

W owym czasie wyszło rozporządzenie cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Podążali więc wszyscy, aby dać się zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. (Łk 2, 1-5)

Czytaj dalej